Recenzja Ebooka - Maya
kolejne 365 dni docer pdf Książki Blanki Lipińskiej wcale nie są TAK złe jak to się w
internecie rozeszło. Odnoszę wrażenie, że całą tę spirale nakręciły media niż
faktyczne opinie o książce. Nieszablonowa postać Blanki, jej awangarda i dość
barwna osobowość wystarczyły w wielu przypadkach jako ocena książki. Oceniając
ją z jej zachowań oceniali książkę. A to źle. Dodatkowo wydaje mi się że media
karmią się w przypadku tej premiery hasłem "nie ważne jak mówią, ważne że
mówią" - bo skrajne opinie się mieszają (od miłości do nienawiści) a
czytelników przybywa.
Wiedziona czystą ciekawością i szykując się na najgorsze,
nacisnęłam Play odtwarzając audiobooka. Mijały mi przy nim godziny. W końcu się
skończył. Wzruszając ramionami sięgnęłam po dwa następne. Przed chwilą dotarłam
do końca trzeciej historii.
I wiecie co?
To jest PRZECIĘTNE.
Nie zajebiście (przepraszam za słowa) nieziemski i cudowny
erotyk. Nie kupa gówna i obrzydlistwo. Po prostu dla mnie, która uważa się za
kogoś, kto czyta dużo i erotyki też nie są mi straszne (czytywałam też te
NAPRAWDE DOBRE) i dla mnie jako dla osoby która w żaden sposób nie nastawiła
się na hejt i dogodny moment by wykrzyknąć "a nie mówiłam? To gówno!"
była to najzwyklejszą książka o tematyce erotycznej.
Teraz w końcu trochę o fabule:
Trylogia kolejne 365 dni blanka lipińska ebook to totalny przeciętniak. Z uwagi na gatunek totalnie niczym nas w tej kwestii nie zaskakuje. Do bólu nudno, do bólu "w szablon" do bólu "w obrębie gatunku". To wcale nie było złe. Miało swój ciąg przyczynowo-skutkowy i wydarzenia choć nierealne tworzyły logiczną i spójną całość, następowały po sobie tak jak powinny, były ze sobą powiązane, razem stworzyły historię. Język i korekta robi trochę do życzenia, ale biorąc pod uwagę jakiego kroju jest to literatura, po co taką książkę jak te czytamy oraz że to debiut Blanki która dr facto pisała tę "powieść" by zaspokoić swoje fantazje to wyszło.. całkiem dobrze, ale przeciętnie.
I oto właśnie chodzi. Ta książka to klasyczny przykład
przeciętnej historii wpasowującej się w ramy swojego gatunku. Więc dlaczego
zyskała taką popularność? I tu przytoczę coś co powiedziałam na początku tego
wywodu - nie ważne jak mówią, ważne że mówią. Wokół trylogii i autorki narośla
kupa gnoju porośnięta kwiatkami, dwie strony barykady obrzucały się czym
popadnie lawirując od określeń "najgorętsza książka roku" aż po
"największe gówno jakie kiedykolwiek czytałam". Ale nic po środku.
Dlatego czytelnicy zainteresowani którąkolwiek ze stron sięgali po trylogię
chcąc się przekonać o co chodzi a spirala się nakręcała. Gdyby nie marketing,
pewnego rodzaju znajomości autorki i podejście "skoro nie możemy z tego zrobić
książki roku, to niech ją zmieszają z błotem, ale mówią" nie byłoby o tej
książce tak głośno. Bo prawda jest taka że ta książka ani nie jest zajebista
ani gówniana.
Ona jest po prostu zbyt PRZECIĘTNA by o niej tyle mówić
akcesoria książkowe shopee
kolejne 365 dni pdf doci Blanki Lipińskiej to ostatnia część słynnej serii opowiadającej historię Massimo i Laury.
Całą serię przeczytałam już dawno temu. Od razu część po
części. ;)
Muszę przyznać, że zdecydowanie ta część była moją ulubioną.
Mam wrażenie, że właśnie tutaj najwięcej się dzieje.
Pod koniec ostatniej części serii Laura została postrzelona.
Przeżyła, jednak straciła dziecko. To doświadczenie zmienia Massimo. Mężczyzna
zaczyna pić i nadużywać narkotyków. Zaniedbuje również żonę. Laura zaś rozwija
swoją markę modową, cały czas wracając myślami do swojego porywacza Nacho.
Przystojny Kanaryjczyk także nie potrafi zapomnieć o Laurze. Zaczyna po
tajemnie się z nią spotykać. W tej części mamy także ślub Olgi i Domenico. :D
Jeśli uwielbiacie Massimo, to muszę Wam powiedzieć, że po
przeczytaniu tej części całkowicie zmienicie o nim zdanie. To, jak w tej części
będzie postępować Sycylijczyk i co zrobi Polce jest po prostu niewybaczalne. Ja
zdecydowanie jestem #teamNacho. Mimo, że mężczyzna jest płatnym zabójcom, jest
zdecydowanie pozytywniejszą postacią.
Zakończenie książki jest bardzo zaskakujące, poznajemy w nim
prawdziwy powód fascynacji Massimo Laurą.
Czy Laura zdradzi męża? Kogo wybierze? Co zrobi Massimo?
Przekonajcie się sami! :D
Nadal nie polubiłam głównej bohaterki. Mam wrażenie, że ona
kompletnie nie myśli do przodu. Nie przewiduje, co może jej się stać. Postępuje
cały czas bardzo nierozsądnie.
Ogólnie pomysł na książki wydaje mi się bardzo interesujący.
Naprawdę momentami ciężko się oderwać od historii. Ja przez cały czas byłam
ciekawa jak potoczą się losy bohaterów i od początku wiedziałam, że muszę
przeczytać wszystkie części. I mimo wszystko, nie uważam by była to historia
tylko o seksie. ;) Jest go dużo, no ale to przecież taki gatunek.
kolejne 365 dni książka pdf |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz